Kto postawił na STS, na razie traci Spółka gra jednak w dobrej lidze

Urząd dopatrzył się „pewnych uchybień, w szczególności w zakresie obowiązku monitorowaniai zgłaszania podejrzanych transakcji lub działań”. Za trzy kwartały tego roku wskaźnik GGR wyniósł 806 mln zł wobec 560 mln zł rok wcześniej. Dlatego też na zapis w samym IPO się NIE zdecyduję. W przypadku tego IPO mam najbardziej mieszane odczucia porównując je z Grupą Pracuj i Murapolem. To zdrowy biznes, który ma potencjał do dalszego wzrostu.

pytania, które warto zadać przed IPO STS Holding

Nie jest to nic niespotykanego na polskim rynku kapitałowym. Dr Irena Eris jest firmą rodzinną, założoną przez Irenę Eris i Henryka Orfingera. Prawie 71% akcji należy do  Fundacji Rodzinnej Irena Eris, niecałe 19% do Pawła Orfingera – syna założycieli i obecnego prezesa. Blisko 10% ma też Krzysztof Orfinger, ich drugi syn.

Czy kupować akcje w IPO Dr Irena Eris?

Oczywiście to wszystko porównania mocno przesadzone i na wyrost, ale jeśli ktoś faktycznie potrzebuje jakiegoś punktu zaczepienia, to te dwie spółki w pewnym zakresie go oferują. Ja na potrzeby własnej analizy przyjąłem jednak, że wprost zestawiać z żadną polską spółką STS nie będę. Każdy polski miłośnik sportu Cynthia Case-Biografia i historia sukcesu kobiety-Trade lub hazardu kojarzy markę STS. Lider bukmacherki w Polsce nie będzie jednak pierwszym notowanym na GPW bukmacherem. Starsi inwestorzy powinni pamiętać formalnie holenderską, a realnie czeską spółkę bukmacherską Fortuna Entertainment, której akcje jeszcze w 2018 roku można było dołożyć do swojego portfela.

Czy inwestowanie w debiuty giełdowe się opłaca?

Branża kosmetyczna rozwijała się dotychczas dość dynamicznie, ale wyżej opisane trendy zmieniają obraz gry. Nadal więksi gracze szukają okazji do przejęć atrakcyjnych brandów, ale czasy zerowego kosztu pieniądza już minęły. Teraz uważnie patrzy się na każde wydawane euro i dolara, a wzięcie będą miały raczej mniejsze przedsiębiorstwa, które mają rozwijają innowacyjne produkty, z udokumentowanym wzrostem przychodów i solidną marżowością. Po pierwsze, rysuje się nowa mapa kosmetycznego świata. Wzrost gospodarczy w Chinach spowalnia, a to dzięki konsumentom Państwa Środka w ostatnich latach globalna sprzedaż miała się tak dobrze.

Mocne i słabe strony STS Holding

Według H2 Gambling Capital, w Polsce w 2020 r. Przychody brutto z gier hazardowych (GGR) wyniosły 646 zł na gracza wobec średniej w Europie wynoszącej 1437 zł. Także przychody brutto z regulowanej części rynku gier hazardowych on-line wyniosły 0,11% PKB, czyli niżej niż średnia europejska wynosząca 0,15%. 11,4% dorosłej populacji Polski posiadało konta na regulowanym i nieregulowanym rynku gier hazardowych, gdy w Europie średnia wyniosła 13%.

  1. Na samym początku jednak wytłumaczmy, czym jest IPO, jak przebiega i po co właściwie spółki decydują się na debiuty giełdowe.
  2. Marża EBITDA wyniosła rekordowe 52,5 proc.
  3. Spółce udało się w ostatnich latach zwiększyć ponad dziesięciokrotnie wartość zawartych zakładów.
  4. Środki pozyskane z emisji posłużą m.in.
  5. Po IPO ich udział spadnie do niespełna 70 proc.

Biznes STS Holdingu – mówiąc prostymi słowami – to hazard. Firma oferuje zakłady sportowe i nie chodzi tu tylko o takie dyscypliny jak piłka nożna, koszykówka, siatkówka czy boks. W ofercie są także zakłady na wyniki sportów wirtualnych, wydarzenia eSportowe oraz gry z krupierem na żywo. Dodatkowo STS prowadzi kasyno internetowe. Niewątpliwą przewagą rynkową jest fakt, że spółka posiada samodzielnie opracowaną platformę bukmacherską BetSys. STS przejęła kontrolę (74 proc. udziałów) nad spółką BetSys s.r.o., deweloperem platformy.

Widać wyraźnie, że dwa lata przed IPO spółka „podkręciła” tempo, jeśli chodzi o wyniki. Dość znamienny jest moment, w którym rozpoczyna się pierwsze od grudnia 2021 r. IPO, czyli oferta publiczna nowej spółki na GPW. Ostatnią spółką, która w ten sposób sprzedawała akcje, był STS. LexaTrade – opinie klientów i ekspertów Czyli bukmacher, który w zeszłym tygodniu ogłosił, że szlachetne grono notowanych na parkiecie firm planuje opuścić. – Polski rynek bukmacherski dynamicznie się rozwija, a posiadając 46% udziałów w sektorze, jesteśmy dobrze przygotowani do dalszego, szybszego niż rynek wzrostu.

Wtedy gdy spółka ze swoją ofertą publiczną wystartuje w czasie rynkowej lub sektorowej bessy. W takich okresach inwestorzy są mniej chętni na podejmowanie ryzykownych ruchów. Jak więc widzimy, na amerykańskiej giełdzie statystycznie IPO to sposób na całkiem niezły zarobek. Jeśli będziemy inwestować we wszystkie debiutujące spółki (co wydaje się technicznie niemożliwe…), czeka na nas ciekawa stopa zwrotu.

Realnie mamy jednak szansę na wybranie kilku debiutów i niestety możemy trafić na akurat taki, który nie da nam zarobić. Opinie o tym bukmacherze są bardzo pozytywne. Gracze chętnie zakładają konto właśnie u niego? Jest to jeden z najważniejszych bukmacherów na naszym rynku, a jego oferta działa na graczy jak magnes. Pamiętacie, jak na początku pisałem o wycenach na Zachodzie?

Spółki chcące oferować usługi tego typu muszą posiadać zezwolenie Ministerstwa Finansów. Branży znacznie pomaga też wprowadzenie w Polsce w 2017 r. Blokady nielegalnych witryn hazardowych.

Niecałe dwa tygodnie temu w ofercie publicznej obligacji spółki Kruk, popyt trzykrotnie przewyższył podaż (50 mln zł). Detaliczne Ankieta – w jaki sposób firmy należące do mniejszości mogą utorować własną ścieżkę obligacje skarbowe sprzedają się co miesiąc za 2-3 mld zł. Co wiemy o przyszłej-ewentualnej nowej spółce na GPW?

Pamiętaj jednak, że w Polsce od wygranych musisz zapłacić 12%  podatku od wygranych. Nic na to nie nie poradzimy, ale wybierając buka z wysokimi kursami, minimalizujesz swoje straty. Dobre kursy to zapewne następny powód, dlaczego opinie o STS są takie pozytywne. A do tego unika się kosztów związanych z wchodzeniem (koszt IPO to kilka milionów złotych) i obecnością na giełdzie, nie trzeba upubliczniać swoich danych finansowych i szczegółów działalności przed konkurencją. Dlaczego Dr Irena Eris nie poszła tą drogą? Nie wiem, ale dla mnie jest to kolejny sygnał ostrzegawczy, że może ta spółka nie jest tak atrakcyjna, za jaką chce uchodzić.

Leave a Reply